Jak powstała medytacja?
Medytacja jest bardzo starą sztuką wyciszania umysłu i uzyskiwania
wglądu we własne wnętrze. Jej korzeni możemy dopatrywać się w filozofii
Dalekiego Wschodu, głównie w myśli indyjskiej, która sięga wstecz do
dwóch tysięcy lat przed naszą erą, poprzez jogę, aż do nauk Buddy
Siakjamuniego.
Ogromny wpływ na rozwój medytacji mieli również
tybetańscy mnisi, oraz Taoizm będący religią powstałą w Chinach na
przełomie II i III wieku naszej ery.
Medytacja bardzo długo nie była
znana na zachodzie. Dopiero szybki rozwój cywilizacji oraz wzrost tempa
życia człowieka w XX wieku sprawił, że ludzie na zachodzie zaczęli
poszukiwać sposobu na ukojenie i uspokojenie umysłu. W tym celu zaczęły
powstawać specjalne techniki relaksacyjne oraz sięgnięto właśnie do
starożytnej sztuki medytacji. Obecnie zarówno w Stanach Zjednoczonych,
jak i w Europie medytacja przeżywa swój rozkwit, stała się wręcz modna.
Do wzrostu popularności tej niezwykłej sztuki przyczynia się między
innymi duże zainteresowanie ezoteryką, rozwojem osobistym i duchowym, a
także działalność takich ruchów jak New Age.
Dlaczego akurat medytacja?
Dla zrozumienia istoty medytacji konieczne jest powtórne sięgnięcie
do jej genezy. Jak już wiemy, narodziła się ona na Dalekim Wschodzie,
gdzie szczęście rozumiane jest jako wyzwolenie się spod władzy własnego
„ja”. Dopiero kiedy człowiek odrzuci ego i uwolni się od perspektywy,
którą ono narzuca, możliwe jest osiągnięcie pełni szczęścia, poczucie
wewnętrznej jedności, harmonii, oraz całkowitego zjednoczenia się z
innymi ludźmi i otaczającym go światem.
W filozofii Dalekiego
Wschodu medytacja uważana jest za bardzo ważne ćwiczenie duchowe, które
jest niezwykle pomocne w poznawaniu własnego „ja”. Współcześni
nauczyciele duchowi podkreślają dużą rolę tych praktyk. Uczy ona
wyciszania umysłu, wprowadzania go w stan „bez myśli”, jest stanem
niedziałania, czystego „bycia”, który pozwala wznieść się ponad własne
„ja”.
Żyjemy dzisiaj w ogromnym pośpiechu, który skutkuje stresem i
napięciem. Nie potrafimy zatrzymać się na chwile i wyciszyć swojego
umysłu. Ciągle o czymś myślimy, nawet odpoczynek jest tylko pozorny,
gdyż zawsze mamy w głowie mnóstwo myśli. Nasz zmęczony umysł domaga się
odpoczynku, a my nie potrafimy mu go zapewnić. Umiejętność wyciszania
się jest niezwykle ważna, gdyż pozwala nam ona nie tylko lepiej poznać
samego siebie, ale też pomaga w pełni wykorzystywać własne możliwości.
Istotę
medytacji doskonale wyraził Osho - bardzo popularny dzisiaj nauczyciel
duchowy. W swojej książce zatytułowanej „Księga ego. Wolność od iluzji”,
tak oto pisał o tej prastarej sztuce:
Medytacja nie jest
psychoanalizą, lecz wzorem i rozwojem. Medytacja to stan bez myśli.
Kiedy nie ma myślenia, możemy poznać tego, kto kryje się za naszymi
myślami. Gdy znikają chmury pojawia się błękitne niebo. Takie pogodne
niebo istnieje również w tobie. Usuń chmurę myśli, a będziesz mógł je
zobaczyć. Kiedy umysł spoczywa, nie ma w nim myśli, następuje cisza. W
tym stanie całkowitej nieobecności myśli można ujrzeć prawdę.
Dzięki swoim właściwościom terapeutycznym medytacja pomaga osiągnąć
harmonię zarówno ciała jak i umysłu. Wspiera ona osiąganie stanu
głębokiego relaksu, dzięki czemu jest niezwykle użyteczna w walce ze
zwalczaniem stanów depresyjnych i nerwicy. Regularne ćwiczenie medytacji
doskonale wpływa również na zwiększenie poczucia własnej wartości,
samoakceptacji i świadomości siebie oraz własnych emocji. Polepsza ono
również naszą zdolność do koncentracji i zapamiętywania, zwiększa
kreatywność, a także odporność na stres i zdolność do samokontroli.
Badania wykazały również, że medytacja dzięki swoim właściwościom
redukcji negatywnych skutków stresu przyczynia się również do poprawy
funkcjonowania całego naszego organizmu. Obniża ona poziom ciśnienia
tętniczego, oraz uspokaja pracę serca, dzięki czemu pomaga zapobiegać i
łagodzić skutki takich chorób jak arytmia, zawały serca, czy
nadciśnienie. Częste praktykowanie medytacji pomaga też łagodzić różnego
rodzaju bóle, między innymi migrenowe lub napięciowe.
Rodzaje medytacji
Odmian medytacji możemy wyróżnić bardzo wiele. Podstawą
medytacji jest zawsze skupienie, wyciszenie umysłu i nawiązanie kontaktu
ze swoim wnętrzem. Każda filozofia, czy religia, która wykorzystuje
techniki medytacyjne dla rozwoju duchowego wypracowała swoje własne
metody tych praktyk.
Medytacje możemy podzielić na aktywne i
pasywne. Medytacje aktywne wykorzystują ruch. Należą do nich między
innymi joga i tai chi. Pasywne opierają się natomiast jedynie na pracy z
własnym umysłem.
Znakomitym specjalistą z dziedziny medytacji był
cytowany już w tym artykule Osho. Dopasował on medytację wschodnią do
potrzeb zawsze niespokojnego człowieka zachodu. Stworzył szereg
medytacji aktywnych, które stały się niezwykle popularne.
Medytacja dynamiczna
Osho zaleca praktykowanie tej techniki zwykle rano, gdyż
dostarcza ona potężnego zastrzyku energii na cały dzień. Jej głównym
zadaniem jest wywołanie catharsis, czyli oczyszczenie swojego wnętrza z
wszelkich napięć i negatywnych emocji. Składa się ona z pięciu etapów i
trwa około godziny. Najważniejsze jest w niej pozostawanie w ciągłym
stanie skupienia umysłu i świadomości. W pierwszym etapie tej metody
najistotniejszy jest oddech. Powinien być on szybki, a nawet chaotyczny,
jednak najbardziej należy skupić się na wydechu. Kolejne fazy to
oczyszczenie. Możemy w nich robić z naszym ciałem to co tylko podsunie
nam wyobraźnia. Dopuszczalne jest krzyczenie, bieganie, czy
nieskoordynowane ruchy. Ostatnią fazą jest zatrzymanie się w bezruchu
oraz samoobserwacja. Na koniec tych ćwiczeń skupiamy się na odczuwaniu
szczęścia oraz wdzięczności do całego świata. Ważne jest zatrzymanie w
sobie tych emocji na resztę dnia.
Medytacja Nataraj
Ta forma medytacji opiera się na tańcu. Metoda ta trwa
sześćdziesiąt pięć minut i składa się z trzech etapów. Jej istotą jest
zatracenie się w ruchu. W pierwszym etapie trwającym czterdzieści minut,
należy po prostu zamknąć oczy, skupić się na muzyce i dać się jej
ponieść. Najważniejsza w tym rodzaju medytacji jest rezygnacja z
kontroli naszego ciała. Powinniśmy pozwolić muzyce, aby kierowała ona
naszymi ruchami. Taniec ma wypływać z nas, a my musimy podążać za nim i
pozwolić płynąć swojej energii w dowolny sposób. Kolejną fazą tej
medytacji jest wyciszenie. Po prostu kładziemy się na podłodze z
zamkniętymi oczami i pozwalamy na to, by przez nasze wnętrze przepływała
fala spokoju. Jesteśmy cisi i spokojni, odczuwamy swoje istnienie. Ten
etap trwa dwadzieścia minut. W ostatniej pięciominutowej fazie, raz
jeszcze oddajemy się tańcowi, teraz jednak staje się on radosny i
uroczysty. W tej medytacji niezwykle ważna jest muzyka. Powinna być ona
melodyjna, tak aby pomóc nam wyzwolić z naszej duszy wszelkie tłumione
emocje, potrzeby i uczucia. W chwili obecnej na rynku dostępnych jest
wiele nagrań przeznaczonych specjalnie do Nataraj, w których
uwzględniona została specyfika poszczególnych etapów tej medytacji.
Medytacje prowadzone i kierowane
Ten rodzaj jest niezwykle przydatny dla osób, które dopiero
zaczynają swoją przygodę z medytacją. Charakterystyczną cechą tych
medytacji jest to, że mają one z góry określony temat. Połączone są
zwykle z wizualizacją, czyli techniką wyobrażania sobie różnych rzeczy.
Ta technika jest niezwykle prosta, gdyż wystarczy po prostu zająć
wygodną pozycję, wsłuchać się w głos osoby prowadzącej i podążyć umysłem
za jej wskazówkami. Ten rodzaj staje się obecnie bardzo popularny, gdyż
nie wymaga wielkich umiejętności skupienia. Nagrania do medytacji
prowadzonych są powszechnie dostępne w sklepach i w internecie, możemy
je znaleźć między innymi na portalach takich jak youtube.
Najprostsze medytacje
W naszym społeczeństwie panuje stereotyp, że medytacja jest
niezwykle trudna. Często wyobrażamy ją sobie jako wielogodzinne
siedzenie po turecku i milczenie. Kojarzy nam się to z nudą. Tymczasem
nie wiemy nawet, że zwykły spacer, czy wędrówka po górach może być
równie dobrą formą medytacji jak każda inna. Bardzo prostą formą
medytacji jest skupienie się na oddechu. Ta technika ma ogromną zaletę,
gdyż możemy ją stosować o każdej porze i w każdym miejscu. Wystarczy po
prostu uczynić swoje oddychanie czynnością świadomą. Należy skupić się
na każdym wdechu i wydechu, poczuć jak przepływa on przez nasze ciało i
wnosi w nie życie. Pozwala to na wyciszenie się, zrelaksowanie i
odzyskanie energii zawsze, kiedy tego potrzebujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz